Gdy dopada nas głód tak wielki, że tabliczka czekolady czy garść migdałów nie mają szans w starciu z apetytem, pojawia się on – prawdziwy gladiator fast foodowej sceny – Grander KFC. Wielki, soczysty, aromatyczny i, nie oszukujmy się, całkiem ikoniczny. Ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, ile kalorii zawiera ten kulinarny gigant? To nie jest pytanie zadawane dla sportu – to wiedza, która może zadecydować, czy Twój lunch będzie kolejnym krokiem w stronę beach body, czy… w stronę kanapy i Netflixa.
Grander – co w nim siedzi?
Grander z KFC nie bez powodu nosi swoje patetyczne miano. To nie jest zwykły cheeseburger, to nie jest fast food dla początkujących. W bułce kryje się solidny filet z kurczaka w złocistej, chrupiącej panierce, plaster sera, bekon, sałata oraz niepokojąco smaczny sos, który pozostaje nieodgadnioną tajemnicą KFC. Do tego bułka, która dzielnie to wszystko trzyma razem. I nagle okazuje się, że mamy w dłoni kaloryczną bombę, która mogłaby zasilić mały elektromagnes przez kilka godzin.
Ile kalorii czyha w tym przysmaku?
Przejdźmy do rzeczy: grander kcal to 741 kalorii. Czy to dużo? Cóż, zależy, jakie masz plany na resztę dnia. Dla przeciętnego dorosłego człowieka, którego dzienny limit kaloryczny wynosi około 2000-2500 kcal, jeden Grander to ponad 1/3 normy. I to bez frytek. Bez coli. Bez deseru! Dodaj zestaw – robi się impreza, a na liczniku pikują czterocyfrowe wartości.
Jeśli teraz szeroko otwierasz oczy, to spokojnie – każdy zasługuje na chwilę rozpusty. Ale warto wiedzieć, co się konsumuje. Nawet jeśli to tylko „od czasu do czasu”. Zanim więc sięgniesz po kolejnego Grandera, pomyśl, kiedy ostatnio zjadłeś coś… zielonego.
Dieta? Jaka dieta?
Lubmy się szczerze – nikt nie idzie do KFC z kalkulatorem kalorii. To raczej akt spontanicznej potrzeby niż zaplanowany punkt zdrowej diety. Ale jednak coraz częściej temat kalorii w fast foodach pojawia się w rozmowach. Ludzie chcą wiedzieć, czy burger nie zje im całego dziennego bilansu energetycznego. A my mówimy: wiedza to potęga! Wiedząc, ile kalorii ma Grander, możesz świadomiej podejmować decyzje, a może nawet zaplanować resztę dnia z lekkim obiadem i spacerem.
Grander kcal a wysiłek fizyczny – czyli jak to spalić?
Mamy dla Ciebie prostą matematykę. Jeden Grander = 741 kcal. Co to oznacza dla Ciebie? Aby spalić tego smakowitego drania, musiałbyś biegać przez około 60 minut (zakładając tempo 10 km/h). Jeśli bieganie nie jest Twoją mocną stroną, to alternatywnie: 90 minut jazdy na rowerze, 2 godziny spaceru lub kompletne posprzątanie całego mieszkania 3 razy z rzędu – w tym mycie okien!
Co ciekawe, mimo tej kaloryczności, Grander nie jest aż tak katastrofalny, jak mogłoby się wydawać. W porównaniu do pizzy z podwójnym serem, czy milkshake’a z bitą śmietaną na wierzchu, wypada całkiem „normlanie”. Ale jak to mówią: lepiej zapobiegać niż się pocić… na bieżni.
Czy Grander może być częścią zbilansowanej diety?
To pytanie z kategorii: czy można pić piwo i mieć kaloryfer? Teoretycznie – tak. Praktycznie – trzeba trochę pokombinować. Grander może pojawić się w Twoim jadłospisie, ale pod warunkiem, że nie będzie się pojawiał codziennie. I że zrekompensujesz ten wybryk nieco lżejszym śniadaniem czy kolacją.
Jeśli masz ochotę na tę pyszność i akurat nie jesteś na ścisłej redukcji do zawodów kulturystycznych, to nie ma tragedii. Grunt to świadomość! W końcu wszystko jest dla ludzi… zwłaszcza dla tych, którzy wiedzą, na co się piszą.
Podsumowując, grander kcal mogą zaskoczyć niejednego smakosza. Ale nie ma co popadać w panikę. Fakt, że Grander dostarcza aż 741 kalorii, nie musi oznaczać końca świata ani przerwania postanowień noworocznych. To jak z jazdą na hulajnodze – możesz ją pokochać, chociaż raz na jakiś czas trzeba z niej zejść i przejść się pieszo. Z Grandrem jest podobnie – raz na jakiś czas, z pełną świadomością i najlepiej bez frytek w duecie, może okazać się przyjemnym grzechem. Smacznego – i na zdrowie!